Autor Wiadomość
Swirriera
PostWysłany: Pon 17:07, 17 Sie 2009    Temat postu:

Okej, oficjalnie napiszę, że nie mogę nigdzie jechać. Bawcie się dobrze.
Freja
PostWysłany: Pią 20:58, 07 Sie 2009    Temat postu:

Cytat:
miłym, uprzejmym, rozsądnym, dorosłym tonem

Da się zrobić xD Będę Dorosła i Odpowiedzialna, kiedyś trzeba zacząć.

Tydzień po 24 jest dobry, tak mi się zdaje. Jak coś się zmieni, to uprzedzę.
Deidara
PostWysłany: Pią 19:03, 07 Sie 2009    Temat postu:

Mnie totalnie nie pasuje tylko 17-24, będę wtedy z dziewczyną w Zachełmnej, a później w Warszawie. Ewentualnie także ten tydzień po 24tym, bo nie wiem, ile u niej zabawię.
Poza tym jestem wolna praktycznie codziennie. :3
Swirriera
PostWysłany: Pią 17:03, 07 Sie 2009    Temat postu:

A to miły dziadek, chętnie bym go poznała xD hm, mnie to pasuje w takim razie, będę miała czas na ewentualnie pozałatwianie tego i owego, haha. Z tym, że jak już... to miałabym prośbę do dowolnej/każdej osoby naszego zgromadzenia. Jak już byśmy się zobaczyły i moja mama by zadzwoniła, proszę o potwierdzenie miłym, uprzejmym, rozsądnym, dorosłym tonem, że się nie narkotyzuję, nie palę papierosów i nie piję nalewaczy i nie będę tego w ogóle robić, że ot, zwiedzamy miasto, idziemy na lody... i że ogólnie jestem w normalnym towarzystwie.... co? ^//^;
Freja
PostWysłany: Pią 11:36, 07 Sie 2009    Temat postu:

Wyjeżdża na czas nie określony w umowie, bo do dziadka, który potrzebuje towarzystwa, a najlepiej z całej rodziny pasuje mu moje^^ Mieliśmy się wymieniać dyżurami przy dziadku, a tu zjawi się ktoś inny i już - narzekanie i pytania, kiedy przyjadę xD
Wolna mniej więcej będę po 14.
Swirriera
PostWysłany: Pią 9:22, 07 Sie 2009    Temat postu:

Ja dziś zaczynam naciskać mamę, bo dostała wypłatę, i jeśli dostanę dość forsy na pociąg, to mogę jechać ot, kiedy zechcę, na dworzec mam blisko itd. Koleżanka jednak ze mną nie jedzie, gdyż mnie olała chyba raz na zawsze : D"
Co do kanapy, nie trzeba się martwić, mogę pomóc jakby trzeba było [sama mam w domu takie coś, co się nie rozkłada teoretycznie bez pomocy drugiej osoby, ale jak się do niej czule przemówi to sama się otworzy :3], ale mną nikt nie musi się przejmować jak mi pociąg ucieknie, zawsze marzyłam o takiej sytuacji. A na ile Frej wyjeżdża?
No, a że Dej jedzie, kurna, byłam pewna, że nici ^ ^
Freja
PostWysłany: Pią 8:50, 07 Sie 2009    Temat postu:

Naaapraaaawdęęęę???
*radość i fajerwerki*

No, to zacznijmy się może poważnie umawiać. W tę niedzielę wyjeżdżam, ale na tyle blisko, żeby móc jakby co wrócić na parę dni.
Reszta comment please. Co Wam pasuje?
Deidara
PostWysłany: Czw 23:20, 06 Sie 2009    Temat postu:

Wiecie co? Dla mnie bomba. Jadę.

Tylko mówić, kiedy.
Freja
PostWysłany: Śro 1:13, 05 Sie 2009    Temat postu:

O tak, oczywiście! Przyjmę każdego, kto lubi pociągi! Mniej więcej już wiem, co się robi z ludźmi, ale uprzedzam, że jakby uciekły wam wszystkie pociągi powrotne, to miejsce na kanapie mam tylko jedno. Chyba, że ona się rozkłada tylko ja jeszcze nie opracowałam techniki Razz
Swirriera
PostWysłany: Czw 20:53, 30 Lip 2009    Temat postu:

Naprawdę mogę brać meneli? Bo moja koleżanka bardzo pragnie przejechać się pociągiem. Ze mną. Na przykład.

Rany, nie mogę się doczekać. Będę miała forsę, choćbym miała się puścić na dworcu : D A zresztą mam już parę groszy. Zaoszczędziłam na fajkach *dumna*.
Freja
PostWysłany: Czw 19:43, 16 Lip 2009    Temat postu:

Po sześćdziesiąte piąte przyjeżdżaj kiedy chcesz, ale po czwartym sierpnia. Bierz ze sobą kogo chcesz, kogo złapiesz po drodze, nawet meneli z dworca; na ich tle lepiej wypadniemy xD
Ja chcę tego zlotu, naprawdę!
Swirriera
PostWysłany: Śro 20:57, 15 Lip 2009    Temat postu:

Po pierwsze, gdzieś tam padła propozycja sierpnia, więc nie wiem, ale mnie okej.
Po drugie, Dei nie może.
Po trzecie, iluzjaa znikła.
Po czwarte, z ćwierćzlotu dupa raka się zrobiła, ale za to mniej osób do terminowania, więc może to i lepiej.
Po piąte, życie jest piękne jeśli Sóha udzieliła mi pozwolenia na zgwałcenie ją.
Po szóste, ja chcę się zobaczyć w tym Krakowie z tym minimum, chociaż prawdopodobnie wywrę złe wrażenie, bo chodzę w workach i rzucam oczami po kątach, ale i tak chcę.
Po siódme, lipiec też mi pasuje, każdy dzień i pora mi pasuje, jedyna moja przeszkoda to forsa, chociaż do Krakowa blisko, ale nie wiadomo czy zdobędę ile trzeba, bo rozwaliłam sobie kolanem okulary i przynajmniej stówę mi mama musi rzucić na nowe.
Po ósme, właśnie się zorientowałam jaka jest data postu Sóhej i nie wiem po co odpowiadam skoro forum jest nieczynne o tej porze, ale... No dobra, zawsze mamy lasta? Eeee... tak jakby.
grejpfrutowa
PostWysłany: Pon 15:32, 08 Cze 2009    Temat postu: ZLOT W KRAKOWIE

Na początek: wybacz, Izo, że założyłam nowy temat. Możesz mnie za to skatować, zgwałcić, albo jeszcze lepiej.

Drogie Dzieciątka, ponoć w czerwcu planujemy wspólną orgię w Krakowie, czyli coś na podobieństwo zlotu. Nasza Szefowa prosiła mnie o ustalenie ewentualnego terminu, bo stanę się Waszym przewodnikiem i to mnie macie się wtedy słuchać (Boże, życie jest piękne!). Owszem, planuję wyjazd w tym miesiącu, ale nic jeszcze nie jest pewne, więc możecie pronować swoje terminy i na pewno dojdziemy do porozumienia.

Czekam na propozycje, Misiaki.

Powered by phpBB © 2001,2005 phpBB Group